Poland
Języki

Spółki - strona 2

Kiedy spółce zostaje nadany NIP?

4 maja 2015
Piotr NOWATKOWSKI
Dla przedsiębiorcy chcącego podjąć działalność gospodarczą w Polsce bardzo istotne znaczenie ma kompletność rejestracji. Z dniem 1 grudnia 2014 r. weszły w życie przepisy, które mają uprościć rejestrację podmiotu w urzędzie skarbowym i urzędzie statystycznym. W istocie, wraz z wydaniem postanowienia o wpisie w KRS nastąpi wpis spółki do ewidencji podatników (NIP) oraz Krajowego Rejestru Urzędowego Podmiotów Gospodarki Narodowej (REGON). Przedsiębiorca będzie mógł działać.

Wycena spółki – jak należy ją rozumieć?

1 marca 2015
Dawid STOLAREK
Wycena przedsiębiorstwa to temat, z którym prędzej czy później spotka się większość menedżerów lub właścicieli firm prowadzących działalność gospodarczą o znacznych rozmiarach. Opracowanie takie przygotowuje się zwykle w związku z planowaną transakcją kupna/sprzedaży przedsiębiorstwa, wydzieleniem jego zorganizowanej części do struktur nowego podmiotu, czy też w związku z wymogami nakładanymi przez przepisy regulujące sposób prowadzenia sprawozdawczości finansowej. Oczywiście wymienione sytuacje to tylko przykłady, a nie kompletna lista sytuacji obligujących lub tylko przyczyniających się do przygotowania profesjonalnej wyceny spółki.

Spółka z o.o. czy oddział? Przedsiębiorcy dylematy z formą prawną

1 marca 2015
Piotr NOWATKOWSKI
Wybór formy prowadzenia działalności jest niezwykle istotny dla każdego przedsiębiorcy. Zanim zatem podejmiemy tę decyzję, warto zapoznać się ze wszystkimi konsekwencjami jakie ze sobą niesie. Jeśli jesteśmy polskim przedsiębiorcą, kwestia – przynajmniej w teorii – wydaje się prosta: Internet (wpisów mnóstwo, tylko którym z nich dać wiarę?), znajomi z ich doświadczeniami, wreszcie telefon do urzędu w celu rozpoznania tematu zakładania firmy od strony praktycznej (jakie formularze złożyć, gdzie i ile zapłacić?).

Due diligence – badanie warte miliony

1 marca 2015
Bartosz MIŁASZEWSKI
Przypuśćmy, że kupiłem spółkę i… …i nie wszystko jest takie, jak zakładałem, choć nikt mnie nie próbował oszukać. Czy zdarza się to często? Obawiam się, że tak. W swojej pracy spotykam się na co dzień z ludźmi decydującymi czy i jeśli tak, za ile nabyć inne przedsiębiorstwo. Cenę w ramach negocjacji zazwyczaj uzgadnia się jako krotność EBIT/EBITDA/zysku netto. Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Zdecydowanie wolę wyceniać firmę metodą DCF w trzech scenariuszach: pozytywnym, neutralnym, negatywnym. Ale kto dziś ma na to czas? Z uwagi na prostotę wycena mnożnikiem wyniku zdobywa tylu zwolenników.

Strony