Temat przejęć za sprawą rządowego projektu nowelizacji ustawy o kontroli niektórych inwestycji wraca na pierwsze strony gazet. Krótko mówiąc, od decyzji prezesa UOKIK ma być uzależniona zgoda na przeprowadzenie transakcji. Ograniczenie to dotyczyć ma inwestorów spoza Unii Europejskiej oraz Europejskiego Obszaru Gospodarczego. W domyśle można czytać, iż w kontekście obecnego kryzysu wywołanego SARS-COV-2 takie przepisy powinny przede wszystkim zatrzymać napływ kapitału z Azji. Powiedzmy to jednak wprost: rykoszetem dostanie się również innym istotnym inwestorom np. amerykańskim, czy nawet tym bardziej „europejskim” z Wielkiej Brytanii.